Hasło „wizyta u fizjoterapeuty” kojarzone jest z leczeniem dolegliwości bólowych, odzyskiwaniem sprawności po przebytych operacjach, kontuzjach czy urazach głównie u sportowców i osób starszych. Tymczasem z wizyty u fizjoterapeuty mogą korzystać również rodzice z najmłodszymi pociechami – niemowlętami.
Kiedy skorzystać z takiej wizyty i jak się do niej przygotować? Jakie korzyści może przynieść w rozwoju malucha? Wspólnie z Anną Borowiecką postaramy się odpowiedzieć na powyższe pytania.
Odpowiada mgr Anna Borowiecka – terapeuta NDT-Bobath, fizjoterapeuta.
Zacznijmy od tego, czy każdy fizjoterapeuta może pracować z niemowlętami?
A.B.: Nie. Ważne jest, by fizjoterapeuta był ukierunkowany na pracę z dziećmi, mam na myśli to, żeby miał odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie w pracy z tak małymi pacjentami. Przed wybraniem fizjoterapeuty warto sprawdzić, czy ukończył on szkolenia z zakresu fizjoterapii pediatrycznej np. kurs NDT-Bobath, który pozwala na niesienie pomocy maluszkom z różnymi zaburzeniami.
Z jakimi problemami u dzieci najczęściej zgłaszają się rodzice?
A.B.: Najczęściej do mojego gabinetu trafiają rodzice z dziećmi, które mają asymetrie, zniekształcenia główki, zaburzenia w obrębie stóp czy prezentują nietypowy rozwój motoryczny. Pracuję także z dziećmi z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz z chorobami genetycznymi.
Co powinno zaniepokoić rodziców w rozwoju dziecka?
A.B.: Wskazaniem do wizyty może być: stałe zaciskanie obu rączek lub jednej, nadmierne odginanie główki lub całego ciała do tyłu, układanie główki tylko w jedną stronę, trudności z podporem, brak zainteresowania otoczeniem, zabawkami, twarzą rodzica.
W jaki sposób wizyta u fizjoterapeuty może pomóc?
A.B.: Podczas wizyty oceniany jest wzorzec ruchowy dziecka pod kątem jakości i ilości. Taka ocena pozwala na wczesne wychwycenie ewentualnych nieprawidłowości i wsparcie rozwoju niemowlęcia. Warto jednak nadmienić, że wizyta u fizjoterapeuty z niemowlęciem może pomóc nie tylko dziecku, ale również rodzicom w codziennej opiece i pielęgnacji.
Rodzicom? W jaki sposób?
A.B.: Podczas wizyty u fizjoterapeuty, rodzice mają możliwość rozwiania swoich wątpliwości dotyczących tempa rozwoju dziecka, zdobywanych nowych umiejętności. Dodatkowo, jako terapeuci NDT-Bobath jesteśmy w stanie poinstruować rodziców w poprawnym wykonywaniu codziennych czynności związanych z opieką nad niemowlęciem czyli karmieniem, podnoszeniem, odkładaniem, przewijaniem itd.
Jak przebiega terapia z dzieckiem, które nie jest w stanie wykonywać jeszcze żadnych poleceń?
A.B.: Terapia polega na aktywizowaniu niemowlęcia poprzez pracę z całym ciałem. Jako terapeuta, przykładam ręce w odpowiednie punkty na ciele dziecka umożliwiając mu ruch lub pożądaną reakcję. Tempo i rodzaj ćwiczeń dobierane są indywidualnie. Zawsze zawracam uwagę na reakcje dziecka. Bywa tak, że część ćwiczeń przeznaczam na oswojenie dziecka z nową sytuacją i uspokojenie go. Jeśli dziecko nie płacze w trakcie ćwiczeń to skuteczność terapii jest wyższa.
Jak długo trwa taka terapia?
A.B.: Czas trwania wizyty to 45 minut. Część czasu poświęcam na wywiad i badanie dziecka, następnie jest czas na ćwiczenia. Na końcu wizyty zostawiam kilka minut na pytania rodziców i przećwiczenie w praktyce zaleceń, które dobieram indywidualnie dla ich dziecka.
Wiemy, że dzieci w zależności od wieku mogą być mniej lub bardziej cierpliwe. Czy podczas terapii zdarza się, że dzieci zaczynają być marudne, płaczą?
A.B.: Tak oczywiście. Powodem tego płaczu może być niepokój związany z nową, nieznaną dziecku pozycją lub ruchem, głód, mokra pieluszka, ząbkowanie, zmęczenie. W takiej sytuacji staramy się – wraz z rodzicem, wyeliminować źródło niezadowolenia, wyciszyć dziecko, a następnie kontynuujemy ćwiczenia, gdy dziecko jest w stanie tzw. aktywnego czuwania. Wówczas efektywność terapii zdecydowanie wzrasta w porównaniu z sytuacją gdybyśmy na siłę w płaczu i złości próbowali ćwiczyć z niemowlęciem.
Czyli rodzice przy ustalaniu terminu wizyty, powinni wziąć pod uwagę harmonogram / plan dnia dziecka?
A.B.: Rutyna, nam dorosłym kojarzy się nie najlepiej, ale w przypadku dzieci szczególnie tych najmniejszych jest to coś, co daje im bezpieczeństwo, wyrabia dobre nawyki. Ten ład i porządek ułatwia dziecku poznawanie świata i kontrolowanie emocji. Dlatego też, zachęcam aby brać pod uwagę plan dnia podczas planowania wizyty z maleństwem. Najlepszy moment to taki, gdy dziecko jest najedzone (około 30 minut po karmieniu) i wyspane.
Umawiając się na wizytę o czym powinni jeszcze pamiętać?
A.B.: Dobrym pomysłem jest zapisanie pytań, które chcemy zadać fizjoterapeucie oraz nagranie dziecka podczas wykonywania aktywności, którą chcemy skonsultować. Zazwyczaj jest tak, że w gabinecie podczas pierwszej wizyty dziecko prezentuje się nieco inaczej niż na co dzień w warunkach domowych.
Czy warto zabrać ulubione zabawki dziecka, czy rodzice powinni zdać się na wyposażenie gabinetu?
A.B.: Nie ma przymusu zabierania ze sobą zabawek. Gabinet jest bogato wyposażony, ale pomimo to zachęcam do przyniesienia ze sobą jednej lub dwóch ulubionych zabawek dziecka. Można je schować 2-3 dni przed wizytą, tak aby w jej trakcie niemowlę ”na nowo” było nimi zainteresowane.
Wiemy, kiedy rodzice mogą zgłaszać się na wizytę do fizjoterapeuty, a czy istnieją jakieś przeciwwskazania?
A.B.: Wizytę warto przenieść na inny termin, gdy dziecko jest w trakcie infekcji lub w tym samym dniu ma zaplanowane szczepienie.
Gorszy dzień może mieć każdy, nie zawsze da się przewidzieć czy w drodze dziecko nie stanie się marudne – co może przeszkodzić w prowadzeniu zamierzonej terapii.
A.B.: Zgadza się, tzw. gorszy dzień dziecka trudno przewidzieć. Podczas płaczu i marudzenia ciężko jest prawidłowo ocenić rozwój ruchowy maleństwa oraz efektywnie z nim pracować. W związku z tym warto również w takiej sytuacji przesunąć wizytę.
Czy w terapii z niemowlęciem powinien uczestniczyć jeden rodzic, oboje czy ich obecność jest zbędna?
A.B.: Przynajmniej jeden z rodziców powinien uczestniczyć w terapii niemowlęcia. Jest to ważne ze względu na konieczne zaangażowanie rodzica w proces fizjoterapii. Podczas wizyty fizjoterapeuta przekazuje wiele istotnych informacji na temat postępowania z niemowlęciem, zadań i ćwiczeń domowych. Ponadto wielokrotnie w trakcie terapii rodzic może pomóc fizjoterapeucie poprzez np. zabawianie dziecka w odpowiedni sposób, aby umożliwić efektywne wykonanie ćwiczeń.
Przebieg i postęp terapii zależny jest od zaangażowania rodziców? Czy są oni instruowani w gabinecie jak powinni postępować, ćwiczyć z dzieckiem w domu?
A.B.: Oczywiście! Zaangażowanie rodziców ma ogromne znaczenie dla przebiegu i efektywności fizjoterapii. Jak już wspomniałam, podczas wizyty pokazuję rodzicom jak pracować z dziećmi w domu, jakie elementy wprowadzić do codziennej pielęgnacji i zabawy, aby optymalnie wspomagać rozwój niemowlęcia.
Jako doświadczona terapeutka, jak oceniasz pracę z najmłodszymi pacjentami? Czy jest bardziej wymagająca niż praca z dorosłymi?
A.B.: Zdecydowanie tak! Jest to praca bardziej dynamiczna, wymagająca nieustannego podążania za dzieckiem oraz dostosowywania moich technik do czasem bardzo niecodziennych i zaskakujących warunków. W zachęceniu dzieci do współpracy pomaga mi kreatywne podejście i wprowadzanie elementów zabawy do terapii. W moim gabinecie nie ma nudy i za to uwielbiam swoją pracę (uśmiech).
Czy zauważasz rosnącą świadomość młodych rodziców i tym samym rosnącą ilość wizyt z niemowlętami?
A.B.: Tak, obserwuję taką tendencję i bardzo mnie to cieszy ze względu na korzyści płynące z tego dla dziecka. Duży wpływ na wzrost świadomości rodziców mają informacje płynące od neonatologów i pediatrów oraz pozytywna „edukacja internetowa”. Chciałabym w tym miejscu podkreślić, że absolutnie nie należy samodzielnie diagnozować dzieci i aplikować terapii „doktora Google”. Jeżeli rodzice mają jakiekolwiek wątpliwości zalecam konsultację fizjoterapeutyczną, a nie internetową.
Podsumowując. Rodzice z niemowlętami mogą pojawić się w gabinecie fizjoterapeuty nawet profilaktycznie?
A.B.: Wszyscy doskonale wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć! Zachęcam więc do konsultowania dzieci, aby na jak najwcześniejszym etapie wychwycić ewentualne nieprawidłowości rozwoju psychoruchowego. Natomiast w sytuacji, gdy dziecko rozwija się prawidłowo zapraszam po wartościowe wskazówki, które sprawią, że opieka nad malcem będzie lżejsza i przyjemna dla obu stron.
Odpowiedzi udziela Anna Borowiecka
Artykuł pochodzi z nr 5 MAGAZYN FIZJOMED, wyd. Fundacja FIZJOMED