Temat porodu przez cesarskie cięcie wciąż dla jednych kobiet jest ostatecznością, dla innych musem a dla innych zbawieniem, gdyż nie wyobrażają sobie porodu siłami natury.
Niezależnie od powodu przeprowadzenia porodu przez cesarskie cięcie u każdej z nich po zabiegu zostaje blizna. Blizna, która niekiedy bywa bagatelizowana. Tymczasem blizna po cesarskim cięciu, jak każda powinna być mobilizowana na początku pod okiem fizjoterapeuty, a następnie w zaciszu własnego domu. Dlaczego?
Blizna po cięciu cesarskim to nie tylko widoczna kreska na zewnątrz. To również blizna wewnątrz, gdyż przecięta zostaje tkanka podskórna, powięź oraz macica na długości 10-15 cm. Mobilizacja blizny ma na celu nie tylko poprawę jej wyglądu na zewnątrz, ale przede wszystkim poprawę funkcjonalności.
Anna Borowiecka pracująca z kobietami w ciąży dzieli się wiedzą kiedy rozpocząć mobilizację blizny, dlaczego warto skonsultować się na początku z fizjoterapeutą oraz w jaki sposób i jakimi technikami automobilizować bliznę w domu.
Zobaczcie sami!
Zapraszam Cię również do materiału w którym szerzej omawiam problem blizny po cesarskim cięciu – blizna po cesarskim cięciu
Jeżeli jesteście po porodzie lub tuż przed rozwiązaniem zachęcamy do obejrzenia krótkiego, praktycznego materiału przygotowanego przez Annę Borowiecką „Automobilizacja blizny po cesarskim cięciu”. Dzięki temu będziecie wiedziały jakie kroki wykonać, by zadbać o swoją bliznę.